Wydawca treści
GOSPODARKA ŁOWIECKA
Obwód położony jest w obrębach leśnych Augustów i Balinka, między Kanałem Augustowskim a rzeką Biebrzą. Pozostałe tereny stanowią obwody wydzierżawione kołom łowieckim.
Numer obwodu łowieckiego |
Powierzchnia obwodu łowieckiego(ha) |
Powierzchnia gruntów leśnych w obwodzie łowieckim(ha) |
44 (OHZ) |
18925,45 |
14096,39 |
45 |
5284,77 |
526,11 |
48 |
6107,05 |
3996,53 |
49 |
5260,33 |
416,14 |
50 |
5668,82 |
919,76 |
53 |
4897,98 |
1449,71 |
54 |
4955,02 |
2647,47 |
55 |
7716,30 |
2763,80 |
56 |
7396,15 |
2236,22 |
57 |
5242,36 |
1483,92 |
58 |
7529,19 |
555,25 |
65 |
6979,85 |
3171,56 |
Każdego roku w Nadleśnictwie Augustów prowadzona jest inwentaryzacja zwierzyny. Jej wyniki dają obraz wielkości i kierunków zmian w poszczególnych populacjach zwierząt. Pozwala to na odpowiednie zaplanowanie działań doskonalących warunki łowisk. Zapewnia to zwierzynie łownej jak najlepsze warunków bytowania i rozwoju.
Dane z inwentaryzacji i wielkości pozyskania zwierzyny sa dostępne w zakładce "Monitoring stanu lasu"
Specyficzne warunki, typowe dla rozległych puszcz, sprawiają że poplucja wilka jest liczna (ok. 25 szt.) i można też zaobserwować bardziej skrytego rysia (ok. 8 szt. ). Jeszcze w latach osiemdziesiątych XX wieku gatunkiem łownym i nie zagrożonym był głuszec. Pomimo ochrony gatunkowej (od 1995 r.) i czynnej, jego popucja jest bliska wymarciu.
Najnowsze aktualności
Sąd orzekł grzywną
Sąd orzekł grzywną
Sąd Rejonowy w Bielsku Podlaskim wydał wyroki skazujące na karę grzywny mężczyznom, którzy zignorowali nakazy strażników leśnych.
Wśród skazanych mężczyzn jest aktywista z Obozu dla Puszczy oraz pracownik jednej z ogólnopolskich stacji telewizyjnych. Mężczyźni nie zastosowali się do wezwania strażników leśnych, którzy w obawie o ich bezpieczeństwo nakazali im opuścić, niedostępny dla turystów, fragment lasu w Puszczy Białowieskiej. Wydarzenia miały miejsce w maju i w lipcu tego roku. Mężczyźni muszą zapłacić kary grzywny (200 i 300 zł) oraz dodatkowo koszty sądowe. Wyroki nie są prawomocne.
Trzy nadleśnictwa (Białowieża, Browsk i Hajnówka) w Puszczy Białowieskiej są dotknięte kilkuletnią gradacją kornika drukarza. Od 2012 r. zamarło już ponad 1 mln drzew. Kolejnych martwych fragmentów lasu przybywa. W puszczańskich nadleśnictwach w ciągu pięciu lat zginęły drzewa na powierzchni ok. 7,2 tys. ha. Przy szlakach komunikacyjnych stoją dziesiątki tysięcy martwych i osłabionych drzew, które stwarzają zagrożenie dla zdrowia i życia osób odwiedzających Puszczę Białowieską. Takich drzew stojących tylko w bezpośrednim sąsiedztwie dróg jest w Puszczy ponad 100 tys.
Warto przypomnieć, że martwe świerki, szczególnie te stojące przy drogach i szlakach turystycznych, stanowią śmiertelne niebezpieczeństwo dla ludzi. Drzewo po zamarciu stoi od 2 do 8 lat, po czym łamie się. Wkrótce dziesiątki tysięcy drzew zabitych przez kornika zaczną się masowo przewracać i łamać.
Osoby łamiące notorycznie zakazy, a więc i prawo, blokując prace na rzecz zapewnienia bezpieczeństwa publicznego narażają siebie i innych na niebezpieczeństwo. Pracujący w puszczy strażnicy leśni dbają miedzy innymi o bezpieczeństwo osób odwiedzających Puszczę Białowieską.
Od maja tego roku, czyli początku blokad sprzętu leśnego i protestów w Puszczy Białowieskiej, strażnicy leśni i policja złożyli do sądu ponad sto wniosków o ukaranie. Kilku osobom prokuratura w Hajnówce przedstawiła zarzutu o dopuszczenie się wykroczeń.