Wydawca treści Wydawca treści

Zasady sprzedaży

Zasady sprzedaży drewna określane są zarządzeniem dyrektora generalnego Lasów Państwowych.


 

W ramach sprzedaży detalicznej leśnicy starają się zaspokoić szybko rosnący popyt ze strony osób wykorzystujących drewno do celów grzewczych. Wbrew pozorom są to nie tylko mieszkańcy wsi, choć przeważają wśród odbiorców. Wzrost zapotrzebowania na drewno opałowe to też skutek powstawania na przedmieściach dużych aglomeracji nowych osiedli, gdzie domy często standardowo wyposażane są w instalacje kominkowe.

Drewno opałowe jest nie tylko najbardziej ekologicznym źródłem ciepła, lecz także jest atrakcyjniejsze pod względem relacji ceny do wydajności energetycznej niż węgiel, olej, gaz czy energia elektryczna

W ostatnich latach Lasy Państwowe zwiększyły sprzedaż drewna opałowego o jedną trzecią – do ponad 4 mln m sześc. rocznie. Drewno opałowe jest nie tylko najbardziej ekologicznym źródłem ciepła, lecz także jest atrakcyjniejsze pod względem relacji ceny do wydajności energetycznej niż węgiel, olej, gaz czy energia elektryczna. Niektórzy klienci wybierają drewno już przygotowane i pocięte, inni własnoręcznie je pozyskują, po uzgodnieniu i spełnieniu określonych warunków bezpieczeństwa oraz uiszczeniu opłaty; dotyczy to głównie tzw. gałęziówki. Taki surowiec jest bardzo tani, dlatego z tej możliwości korzysta wiele osób na terenach wiejskich.


Najnowsze aktualności Najnowsze aktualności

Powrót

Sąd orzekł grzywną

Sąd orzekł grzywną

Sąd Rejonowy w Bielsku Podlaskim wydał wyroki skazujące na karę grzywny mężczyznom, którzy zignorowali nakazy strażników leśnych.

Wśród skazanych mężczyzn jest aktywista z Obozu dla Puszczy oraz pracownik jednej z ogólnopolskich stacji telewizyjnych. Mężczyźni nie zastosowali się do wezwania strażników leśnych, którzy w obawie o ich bezpieczeństwo nakazali im opuścić, niedostępny dla turystów, fragment lasu w Puszczy Białowieskiej. Wydarzenia miały miejsce w maju i w lipcu tego roku. Mężczyźni muszą zapłacić kary grzywny (200 i 300 zł) oraz dodatkowo koszty sądowe. Wyroki nie są prawomocne.

Trzy nadleśnictwa (Białowieża, Browsk i Hajnówka) w Puszczy Białowieskiej są dotknięte kilkuletnią gradacją kornika drukarza. Od 2012 r. zamarło już ponad 1 mln drzew. Kolejnych martwych fragmentów lasu przybywa. W puszczańskich nadleśnictwach w ciągu pięciu lat zginęły drzewa na powierzchni ok. 7,2 tys. ha. Przy szlakach komunikacyjnych stoją dziesiątki tysięcy martwych i osłabionych drzew, które stwarzają zagrożenie dla zdrowia i życia osób odwiedzających Puszczę Białowieską. Takich drzew stojących tylko w bezpośrednim sąsiedztwie dróg jest w Puszczy ponad 100 tys.

Warto przypomnieć, że martwe świerki, szczególnie te stojące przy drogach i szlakach turystycznych, stanowią śmiertelne niebezpieczeństwo dla ludzi. Drzewo po zamarciu stoi od 2 do 8 lat, po czym łamie się. Wkrótce dziesiątki tysięcy drzew zabitych przez kornika zaczną się masowo przewracać i łamać.

Osoby łamiące notorycznie zakazy, a więc i prawo, blokując prace na rzecz zapewnienia bezpieczeństwa publicznego narażają siebie i innych na niebezpieczeństwo. Pracujący w puszczy strażnicy leśni dbają miedzy innymi o bezpieczeństwo osób odwiedzających Puszczę Białowieską.

Od maja tego roku, czyli początku blokad sprzętu leśnego i protestów w Puszczy Białowieskiej, strażnicy leśni i policja złożyli do sądu ponad sto wniosków o ukaranie. Kilku osobom prokuratura w Hajnówce przedstawiła zarzutu o dopuszczenie się wykroczeń.